Minął już ponad miesiąc od ostatniego wpisu, a ja niestety nie mam dobrych wieści... Nie udaje mi się kołnierz szalowy do mojego swetra, ale może napiszę po kolei jak się sprawy mają.
Na samym początku chciałem posłużyć się oryginalnym opisem swetra. Oczywiście pogubiłem się prawie od razu (wiadomo - obcojęzyczny opis i brak schematu wykonania kołnierza), więc musiałem całość spruć. Nie zgadzały mi się ilości oczek, miejsca, gdzie ma być więcej rzędów (wyższa część przy szyi)... Byłem lekko zły, bo zmarnowałem sporo czasu i nic z tego nie wyszło. Nawet nie było czego ratować. W ten oto sposób zmarnowałem jeden weekend.
2012-01-24
2011-12-11
Trzy druty na zakończenie ramion
Kolejny etap wykonania męskiego cardigana za mną!
Dzisiaj ukończyłem fronty swetra i połączyłem je z plecami. Do "zszycia" fragmentów użyłem bardzo fajnej metody o nazwie 3-needle bind off (niestety nie wiem jak to się nazywa po polsku).
Początkowo metoda wydawała mi się dość "pokręcona", ale dokładnie obejrzałem wideo z instrukcjami i udało mi się za pierwszym razem! Zajęło mi to trochę czasu, ale nie było aż tak źle.
Dzisiaj ukończyłem fronty swetra i połączyłem je z plecami. Do "zszycia" fragmentów użyłem bardzo fajnej metody o nazwie 3-needle bind off (niestety nie wiem jak to się nazywa po polsku).
2011-11-28
Koniec pleców, czas na przód swetra!
Zeszły tydzień był niesamowicie męczący! Właściwie, to nawet nie miałem sił już na nic poza pracą. Wstawałem rano i pracowałem do późna. Cały dzień na nogach, pośród kurzu, sypiącego się tynku, ciągłego hałasu budowy i ludzi, za którymi nie przepadam (poza kilkoma wyjątkami).
Nie lubię takich wyczerpujących zajęć, ale czasem niestety trzeba coś zrobić, żeby zarobić trochę grosza na życie ;)
Dodatkowo piątkowa domowa impreza jeszcze bardziej mnie wykończyła, więc postanowiłem poświęcić cały dwudniowy weekend na robienie nic!
Przez te całotygodniowe prace, robótkę widziałem tylko z daleka. Postanowiłem nadrobić zaległości i dziergałem sobie przez pół soboty i pół niedzieli. Dzięki temu udało mi się zakończyć plecy! :D Obejrzałem sobie jak to teraz wygląda, trochę nagimnastykowałem się, żeby przyłożyć to sobie do pleców i sprawdzić rozmiar. Chyba będzie OK.
Nie lubię takich wyczerpujących zajęć, ale czasem niestety trzeba coś zrobić, żeby zarobić trochę grosza na życie ;)
Dodatkowo piątkowa domowa impreza jeszcze bardziej mnie wykończyła, więc postanowiłem poświęcić cały dwudniowy weekend na robienie nic!
Przez te całotygodniowe prace, robótkę widziałem tylko z daleka. Postanowiłem nadrobić zaległości i dziergałem sobie przez pół soboty i pół niedzieli. Dzięki temu udało mi się zakończyć plecy! :D Obejrzałem sobie jak to teraz wygląda, trochę nagimnastykowałem się, żeby przyłożyć to sobie do pleców i sprawdzić rozmiar. Chyba będzie OK.
Tak teraz wygląda robótka. Większość tułowia za mną :) |
2011-11-20
Czapka lekarstwem na problem z pachą
Utknąłem!
Dotarłem do wysokości pach, gdzie robótka powinna rozdzielać się na dwa przody i tył - wygląda na to, że nie rozumiem za bardzo angielskiego opisu.
Postanowiłem się oderwać na chwilę od swetra i spróbować zrobić coś "szybkiego". Zima się zbliża, a ja muszę pokonywać spore odległości pieszo, więc mój wybór padł na czapkę.
Tym razem bez żadnego opisu, wskazówek ani przykładowych zdjęć spróbowałem wykonać dopasowaną czapkę. Cienka włóczka i druty miały sprawić, że robótka miała być gęsta i dobrze chronić przed wiatrem. To akurat udało mi się osiągnąć, ale efekt końcowy był zaskakujący!
Dotarłem do wysokości pach, gdzie robótka powinna rozdzielać się na dwa przody i tył - wygląda na to, że nie rozumiem za bardzo angielskiego opisu.
Postanowiłem się oderwać na chwilę od swetra i spróbować zrobić coś "szybkiego". Zima się zbliża, a ja muszę pokonywać spore odległości pieszo, więc mój wybór padł na czapkę.
Tym razem bez żadnego opisu, wskazówek ani przykładowych zdjęć spróbowałem wykonać dopasowaną czapkę. Cienka włóczka i druty miały sprawić, że robótka miała być gęsta i dobrze chronić przed wiatrem. To akurat udało mi się osiągnąć, ale efekt końcowy był zaskakujący!
2011-10-23
Podroż, plecak i druty
Subskrybuj:
Posty (Atom)